Aleksander Newski nad Wisłą

Widowisko Aleksander Newski





To, co stało się w Focusie nie było li tylko projekcją filmu z towarzyszeniem muzyki. Był to wielki spektakl, widowisko czy też używając modnego ostatnimi laty słowa "performance", wydarzenie na wielu płaszczyznach niezwykłe i nowatorskie.



Poprosił Siergiej Siergieja

Prokofiev i Eisenstein w studiuKiedy w piękną majową niedzielę minionego roku wykonywaliśmy w Wielkiej Sali Filharmonii Petersburskiej kantatę Siergieja Prokofiewa Aleksander Newski, nikt z nas nie sięgał myślą do wydarzenia, które miało miejsce równo 65 lat wcześniej. W maju 1938 roku znakomity radziecki reżyser, twórca i mistrz światowego kina, Siergiej Eisenstein zaproponował Prokofiewowi napisanie muzyki do swojego nowego filmu Aleksander Newski. Ogarnięty ideą syntezy muzyki i obrazu, ideą której w teatrze, operze czy balecie nie sposób było w pełni ucieleśnić, Prokofiew entuzjastycznie przyjął pomysł Eisensteina. W ten sposób powstał historyczno-kostiumowy film Aleksander Newski.

Zaraz się zacznie...30 listopada 2003 roku w nowoczesnym budynku Focus w Warszawie odbyła się projekcja filmu Eisensteina, której towarzyszyła muzyka wykonana przez Chór Akademicki Uniwersytetu Warszawskiego. Naszemu Małgorzata Pańko - altzespołowi towarzyszył Warszawski Chór Międzyuczelniany i Polska Orkiestra Radiowa. Solistką była Małgorzata Pańko, mezzosopran, absolwentka Akademii Muzycznej w Warszawie. Całość za pulpitem dyrygenckim poprowadziła Irina Bogdanovich, na co dzień kierownik artystyczny Chóru Akademickiego UW. Wydarzenie to było centralnym punktem obchodów Święta Uniwersytetu Warszawskiego.

Premiera

To, co stało się w Focusie nie było li tylko projekcją filmu z towarzyszeniem muzyki. Był to wielki spektakl, widowisko czy też używając modnego ostatnimi laty słowa performance, wydarzenie na wielu płaszczyznach niezwykłe i nowatorskie.

W trakcie próbyPół roku wcześniej Chór Akademicki UW śpiewał Newskiego nad Newą w Petersburgu. To był udany, acz klasyczny koncert, w rozumieniu środków wykonawczych. W Focusie widzowie oglądali film. Wpatrywali się w rozwieszony ponad głowami chórzystów ogromny ekran, na którym Aleksander Newski pobił w decydującej bitwie na zamarzniętym jeziorze Czudzkim Krzyżaków. Towarzyszył temu polski tekst czytany na żywo przez lektora i muzyka. Filmowy obraz wyznaczał wejścia orkiestry i chóru. Do realizacji takiego widowiska doszło w Polsce po raz pierwszy. Wedle posiadanych przez nas informacji, była to również europejska premiera Newskiego w tak złożonej i bogatej formie.


Per aspera ad astra

Oryginalny wykres muzykiBudowa scenyWszystko,co nowe piętrzy przed sobą rozmaite trudności i wyzwania. Podstawową kwestią, bez której do realizacji projektu nigdy by nie doszło, była partytura. Oczywistością wydawał się nam fakt, że należy jej szukać w Petersburgu, gdzie Prokofiew ją napisał. Nic bardziej mylnego. Ani w Petersburgu, ani w całej Rosji jak długa i szeroka, nut do filmowej wersji Newskiego nie znaleźliśmy. Okazało się, że partyturą dysponuje pewna firma w Nowym Jorku, która za jednorazowe wypożyczenie dzieła liczy sobie, bagatela, 30 tysięcy dolarów! Dysponowaliśmy taką kwotą, tyle że stanowiła ona budżet na organizację całego widowiska!

Irina dyktuje tempoChcieć to móc - głosi przysłowie. Chór Akademicki UW przekuł mądrą maksymę w czyn. Amerykanie z Nowego Jorku, szczęśliwi posiadacze partytury, nie znają jak się okazało słów typu rabat, promocja, ulga, obniżka. Musieliśmy dać sobie radę sami. Postanowiliśmy niczym prawdziwi pionierzy odtworzyć partyturę. Dysponując filmem z muzyką na DVD, a także nutami do kantatowej, krótkiej ...a chór słuchawersji dzieła, nasza dyrygentka zrekonstruowała muzykę do filmu i rozpisała ją na poszczególne instrumenty i głosy. Napracowała się "pani Dyriżorsza" co niemiara, biorąc pod uwagę fakt, że muzykę do filmu wykonuje wielka orkiestra symfoniczna, a w niej 42 instrumenty, a także 8-głosowy chór. Kiedy partytura była już rozpisana, szeroki zastęp wolontariuszy z naszego chóru wziął do rąk wzór nut, nożyczki, klej i zabrał się za redagowanie poszczególnych części.

Nerwy na ruchomych schodach

Pierwsze przymiarki w FocusiePo dwóch tygodniach nuty dla orkiestry i chóru były gotowe. Naturalnym był fakt, że całe widowisko poprowadziła w roli dyrygenta Irina Bogdanovich, która żmudnie nutka po nutce, motyw po motywie, instrument po instrumencie, odtworzyła ścieżkę dźwiękową Aleksandra Newskiego. Tak jak dla nas chórzystów uczestnictwo w tego rodzajuSama się sobie dziwiłam, że byłam taka spokojna. spektaklu było czymś nowym i w dużej mierze dlatego tak niezwykłym, tak Irina zadebiutowała w roli dyrygenta prowadzącego zarówno chór, jak i orkiestrę symfoniczną. "Denerwowałam się tylko przed samym koncertem, kiedy zjeżdżałam na scenę ruchomymi schodami. Potem nerwy ustąpiły miejsca koncentracji. Sama się sobie dziwiłam, że byłam taka spokojna." , mówiła później nasza dyrygentka.

Wielkie widowisko było

Peregrinus expectavi...Spokój i pewność dyrygentki, a także jej wielka energia i muzyczny temperament udzieliły się wszystkim wykonawcom. Po dzień dzisiejszy jesteśmy szczęśliwi i dumni, że wzięliśmy udział w tak niecodziennym i udanym projekcie.Janusz Dąbrowski Reakcja ponad tysiąca słuchaczy zgromadzonych w ogromnym, szklano-metalowym atrium Focusa była entuzjastyczna. Wzbudziliśmy u wielu zachwyt, zainteresowali się naszym widowiskiem dyrektorzy znakomitego, liczącego sobie już 40 lat Międzynarodowego Festiwalu Wratislavia Cantans, a całkiem niedawno władze Warszawy wystąpiły z propozycją ponownego wykonania Aleksandra Newskiego, tym razem na otwartym powietrzu!

Działo się to nad Newą, nad wielkimi jej wodami. Wielki bój stoczyła Ruś. Zwyciężyła wroga. - głoszą słowa Newskiego.

Działo się to nad Wisłą. Wielkie widowisko było. Zwyciężyła sztuka.

Tomek Lach

Tomasz Lach, autor
śpiewa hobbystycznie basem
w Chórze Akademickim UW

Zdjęcia:
Maciej Urlich, archiwum ChAUW