85-latek ponad miarę - koncert jubileuszowy Chóru Akademickiego UW



Przeciętny 85-latek pragnie wygody, spokoju, bezpieczeństwa, towarzystwa, a nade wszystko zdrowia i sprawności. Chór Akademicki Uniwersytetu Warszawskiego to 85-latek nieprzeciętny, chciałoby się rzec - staruszek z innego wymiaru - wiecznie młody, aktywny, pełen pomysłów. Na swój okrągły jubileusz uraczył słuchaczy słynnymi chórami operowymi.





Urodzinowe wyzwanie

Pomysł, by zmierzyć się z perełkami muzyki scenicznej i uczcić nimi 85. urodziny Chóru pojawił się dużo wcześniej. Zamierzyliśmy sobie wielki projekt - uroczysty koncert w dobrej sali, z towarzyszeniem orkiestry, solistów, tancerzy, wydarzenie dla chóralnej socjety wiekopomne, a dla szerszej publiczności po prostu miły wieczór.
Każdy większy jubileusz zobowiązuje, jest punktem odniesienia, skłania do pytań - jacy i gdzie jesteśmy. Akademicki z Warszawy może się poszczycić wiekiem sędziwym jak na zespół studencki, ale mimo upływu lat niezmiennie pragnie ekspandować, wystawiać głowę ponad tłum, zadziwiać. Po pionierskim projekcie z listopada 2003, kiedy to zaśpiewaliśmy, ze zrekonstruowanych przez naszą dyrygentkę nut, kantatę Aleksander Newski Prokofiewa z towarzyszeniem filmu Siergieja Eisensteina, przyszedł czas na kolejny wielki koncert, zorganizowany, tak jak poprzedni, w FOCUSIE, nowoczesnym biurowcu w centrum Warszawy. By nie zniknąć w odmętach szarzyzny i nie być posądzanym o zadowalanie się muzyczną drobnicą, postawiliśmy na najlepsze chóry z najsłynniejszych oper.


Perły opery

Trubadur, Rigoletto, Traviata, Kandyd, Straszny dwór, Halka, Eugeniusz Oniegin czy Kniaź Igor to dzieła, na temat których akty strzeliste można wygłaszać ad infinitum. Verdi to idealne, powiedziałby ktoś, niemal boskie zespolenie muzyki i słowa, a przede wszystkim piękne melodie. Dawno nie śpiewany Moniuszko (od czasu dwóch pieśni Przylecieli sokołowie i Postój piękna gołąbeczko) bronił w programie honoru polskiej opery. Kandyd Bernsteina to dzieło przebogate, muzyczna "walentynka" balansująca pomiędzy musicalem a operetką. Wreszcie Oniegin Czajkowskiego - niedościgniony wzór opery lirycznej i Tańce połowieckie Borodina - arcymelodyjne, orientalne, z pełną improwizacji i swobody rytmiką.


Wszystko to nasze

Zmierzyliśmy się z dziełami najwyższej proweniencji, zaprosiliśmy do współpracy solistów, z których część jeszcze niedawno śpiewała w naszym zespole (Krzysztof Chalimoniuk, Bartłomiej Matuszak, Michał Janczak), był balet, a także ekspresyjne flamenco zatańczone, jakże by inaczej, przez dwie chórzystki par excellence (Kamilę Olesińską i Karolinę Łukaszewicz). Sążnisty, złożony z szesnastu numerów koncert był od początku do końca nasz. Śpiewaliśmy, co szczęśliwie zdarza się coraz częściej, z orkiestrą prowadzoną przez naszą własną dyrygentkę. Przygotowaliśmy wystawę - retrospektywę najważniejszych wydarzeń z minionych pięciu lat życia Chóru, przyznaliśmy wreszcie tytuł Honorowego Członka Chóru UW czworgu zasłużonym - ludziom, którzy naszemu zespołowi oddali tak wiele. Następny passus jest dla nich i o nich.

 


Honorowi Członkowie Chóru

Kazimierz Burchard – związany z Chórem przez 26 lat (1957-83) – filar basów, instruktor głosowy, kiedy była potrzeba, zastępował dyrygenta. Swoimi żartami potrafił jak nikt rozładować ciężką atmosferę; człowiek bardzo zasłużony, a przy tym niezwykle skromny.






Maria "Mańka" Szpądrowska
– działała w Akademickim półtorej dekady(1961-75), jest bohaterką licznych kultowych powiedzonek, a niedawno zorganizowała nam tournee we Włoszech. Jej niski, charakterystyczny alt i wyrazista osobowość tentowały niejednego chórzystę. Los jednak chciał, że Mańkę usidlił rodowity Włoch, z którym przed laty osiadła w słonecznej Italii.






Andrzej Trybuła
– profesor i wykładowca Akademii Muzycznej im. F. Chopina w Warszawie. Jeszcze jako student (1958-61) był akompaniatorem Chóru. Jest członkiem-założycielem Towarzystwa Przyjaciół Chóru UW. Przed jubileuszem 80-lecia zgromadził nasze nagrania z archiwum Polskiego Radia i Akademii Muzycznej z okresu czterdziestu lat.






Jerzy Czarnocki,
alias "Szwagier" – jest z nami po dzień dzisiejszy! Towarzyszy zespołowi od wczesnych lat 60-tych, dając znakomity przykład młodszym o pół wieku koleżankom i kolegom. Patronuje istniejącej od czterech lat nagrodzie "Złoty Szwagier", przyznawanej przez dyrygentkę i cieszącej się w naszej grupie sporą estymą. Jak sam mówi - Chór to dla niego całe życie.



Msza przed 90-tką

Grudniowy jubileusz był prezentem od nas dla ludzi w przeszłości związanych z Chórem. Garstka ex-chórzystów wróciła na scenę i zaśpiewała koncert. Wśród publiczności zasiadło wielu dawnych członków ChAUW - byli dyrygenci, instruktorzy i prezesi. Dla jednych czas spędzony w Chórze to piękne wspomnienia z młodości, dla innych przyjaźnie, związki, zdarza się, że i rodziny - dla wszystkich wielka, niezapomniana przygoda. Koturnowy nastrój, jaki unosił się momentami pod dachem FOCUSA, ustąpił zabawie, niekończącym się rozmowom i reminiscencjom podczas nocnego jubileuszowego party. W 2011 roku przyjdzie nam celebrować 90-lecie - to będzie kolejna okazja do niezwykłego projektu. Póki co z młodzieńczym wigorem przemy do przodu. Przed nami Wielka msza h-moll Jana Sebastiana Bacha i jej 17 chórów, uznawanych za najdoskonalsze w historii muzyki religijnej. Estradowe wykonania utworu należą do rzadkości, gdyż Msza jest dziełem trudnym technicznie, wymagającym dobrego zespołu chóralnego. Żaden rozchałturzony ansambl po "h-molkę" nie sięgnie. My jeszcze przed 90-tką zaprezentujemy ją światu.
A potem...

Co przed nami?
...kto wie, co będzie potem.

portret autor
Tomasz Lach
,
autor śpiewa basem
w Chórze Akademickim UW


zdjęcia:
Piotr Boruta, archiwum ChAUW


2.12.2006, FOCUS, Al. Armii Ludowej 26, Warszawa

Georges Bizet Carmen uwertura
Habanera (akt I)
Giuseppe Verdi TrubadurVedi, le fosche notturne spoglie (akt II)
RigolettoZitti, ziti, muoviamo a vendetta (akt I)
Scorrendo uniti remota via (akt II)
aria Gildy (akt I);
TraviataNoi siamo zingarelle (akt II)
Di Madride noi siamo mattadori (akt II)
Leonard Bernstein KandydI am easily assimilated (akt I)
Michał Glinka Rusłan i Ludmiła uwertura
Stanisław MoniuszkoStraszny DwórJuż ogień płonie (akt II)
HalkaPo nieszporach przy niedzieli (akt III)
Straszny DwórSpod igiełek kwiaty rosną (akt II)
Piotr CzajkowskiEugeniusz OnieginWalc (akt II)
Aleksander BorodinKsiążę Igor Aria Księcia Igora (akt II)
Tańce Połowieckie (akt II)

Wykonawcy
Warszawski Chór Międzyuczelniany
Chór Akademicki Uniwersytetu Warszawskiego
Polska Orkiestra Radiowa
Grupa baletowa Jeuneusse
Soliści
Jeanette Bożałek
Małgorzata Pańko
Krzysztof Chalimoniuk
Michał Janczak
Bartłomiej Matuszak

Irina Bogdanovich - dyrygent

Koncert pod honorowym patronatem JM Rektor UW Prof. Katarzyny Chałasińskiej-Macukow

Wszystkich, którzy czytając powyższe, poczuli chęć dołączenia do naszego zespołu i przeżycia kolejnych pasjonujących koncertów i wyjazdów, zapraszamy na przesłuchania w październiku.